PAWI OGON. Część 2.
26 kwiecień 2010
— Przepraszam, wyglądasz na osobę, którą chciałbym poznać —atrakcyjna, skośnooka brunetka, odchodząca właśnie od baru, uśmiechnęła się wprawdzie, ale odparła
— Nie jestem zainteresowana.
Dać się tak spławić to najpewniejszy sposób na natychmiastowe zrujnowanie STANU, brutalne podcięcie źródła wspinających się wzdłuż kręgosłupa wiązek energii. Nic z tego!
— Hej! Ja też nie jestem „zainteresowany”. Sądzisz, że zamierzam podrywać cię tylko dlatego, że jesteś ładna?! Ani mi w głowie i również nie życzyłbym sobie tego w stosunku do mnie. Jeśli uważasz, że każdy kontakt kobiety z interesującym mężczyzną musi polegać
na wzajemnych podchodach, to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać.
Błysk zainteresowania.
— To o co ci chodzi? Nie rozumiem.
— Czasem trudno zdefiniować, dlaczego mamy ochotę zamienić z kimś kilka słów, po prostu czujemy, że w towarzystwie TEJ OSOBY (drobny gest rękami na siebie) może to być parę minut spędzone w sposób WYJĄTKOWY. Większość ludzi nie zauważa tych sygnałów, ale przez chwilę sądziłem, że jesteś kimś takim.
Wybacz, to była chwila, teraz już nie wiem, czy mi się nie wydawało. Zwykle nie podchodzę do obcych kobiet. Szkoda, że nie będziemy mieli już okazji tego sprawdzić. Pa!
I znowu ten wzrok mówiący: „nikt ze mną tak nie rozmawia, nie odchodź!”. Uwielbiam to!
— Chwilę możemy pogadać Jesteś z Warszawy?
— Lokalizacja nie ma tu nic do rzeczy, tu się liczy… magia — normalnie podtrzymałbym przez chwilę gadkę o niczym, w końcu moim celem jest zostać zakwalifikowanym jako ktoś niestandardowy i tajemniczy, niekoniecznie jako dziwak, ale podczas rozgrzewki „jadę na maksa”, najwyżej przegnę — Daj mi rękę i, patrząc prosto w oczy, wyobraź sobie jakąś liczbę od jeden do dziesięciu (to lekko ryzykowna sekwencja zaczerpnięta z książki Gra Neila Strausa, prawie zawsze wychodzi siedem). Teraz powiększ ją tak, żeby była na pół tego korytarza… OK, trochę mnie dekoncentruje ta głośna muzyka… Myślę, że to…
— Nie. Dziewięć, ale faktycznie w pierwszym momencie pomyślałam o siódemce, tak mi jakoś przemknęło przez myśl. Wyczułeś to? — uśmiech, akceptacja, przyzwolenie.
— To, że nie zgadłem, oznacza, że jesteś trochę spięta, twoje myśli są trochę niewyraźne, odnajdę cię potem i nauczę, jak błyskawicznie się relaksować. Dziękuję za pogawędkę.
— Już? Nigdzie się nie spieszę! Prawie czułem, jak rośnie mi kolorowy, pawi ogon.
— Muszę spotkać się z kolegami. Do zobaczenia.
— Będę w sąsiedniej sali! Tam, gdzie stoły.
Chwyciłem ją i uściskałem. Trochę po ojcowsku, ale zawsze.
— Jednak jest w tobie coś wyjątkowego — powiedziałem i odszedłem do baru. Bracia rozkręcali się, romansując z filigranową barmanką. Była wyraźnie wniebowzięta, choć co chwila, gdy jeden częstował ją jakimś komplementem, drugi natychmiast puszczał „nega” — zły i dobry policjant, tyle że z wymianą ról. Zamierzałem wypić browarka, włączając się na chwilę do zabawy, gdy ją ujrzałem. Wstawała właśnie od baru, a z nią para niesamowitych, zachęcająco wypychających bluzkę opalonych piersi. Nawet biorąc pod uwagę specyficzne,
dyskotekowe oświetlenie, była obiektywnie bardzo atrakcyjna — ewidentne 9 w skali 10-stopniowej! Kiedyś, gdybym miał rozmawiać z taką sztuką, zacząłbym od wyobrażenia sobie, że robi kupę, i to dałoby mi jakąś szansę na opanowanie drżących rąk i łamiącego
się głosu. Teraz wiedziałem, że nie ma żadnej zależności między urodą kobiety a łatwością nawiązania z nią kontaktu.
Chrzanić rozgrzewkę! Czułem się już nieźle nabuzowany po dwóch podejściach. Liczy się szybkość. Trzeba skoczyć i zawisnąć w przestworzach, zanim wyobraźnia zacznie podsuwać setki powodów, dla których nie należy tego robić. Skoczyłem.
— Przepraszam, muszę cię o coś zapytać. Z pewnych względów interesuje mnie odpowiedź na jedno pytanie. Potem wyjaśnię dlaczego, a na razie chciałbym usłyszeć odpowiedź. Gdybym chciał cię bliżej poznać, a ty bardzo chciałabyś poznać mnie… to co musiałbym
powiedzieć?
— Hm, no nie wiem, dlaczego o to pytasz?
— Musiałbym powiedzieć: „Hm, no nie wiem”?! Nie sądzę, że to
najlepszy tekst.
Śmiech.
— Zabawny jesteś, cóż, musiałoby to być coś oryginalnego i kreatywnego.
— Konkrety proszę!
— No powiedz, dlaczego zadajesz takie pytania? — miała miękki,
zmysłowy głos.
— OK, powiem. Piszę poradnik dla mężczyzn na temat najlepszych metod kontaktowania się z kobietami, dość zaniedbany temat, prawda? Jestem aktualnie przy rozdziale „Najgłupsze metody, za pomocą których mężczyźni zaczepiają kobiety”. Ty jesteś bardzo atrakcyjną kobietą i na pewno często jesteś zaczepiana przez mężczyzn.
Opowiedz proszę o jakichś najbardziej idiotycznych zaczepkach, jakich doświadczyłaś.
— Ha, ha! Jakoś nic, co nadawałoby się do twojego poradnika, nie przychodzi mi do głowy. Czy pracujemy właśnie nad pierwszą stroną? — była dość dowcipna i to dodawało jej uroku.
— OK, to w takim razie ja zaproponuję trzy głupawe teksty, a ty powiesz, który z nich jest najgłupszy. Tekst numer jeden: „Hej maleńka!
Często tu bywasz?”.
— No super — roześmiała się — Jaki jest następny?
— Tekst numer dwa: „Lalunia! Ale girka!”.
— Następny proszę — zgodnie z planem była coraz bardziej rozbawiona.
— Tekst numer trzy: „Cześć… Piszę poradnik dla mężczyzn na
temat najlepszych metod…”.
— Ha, ha! — to już był szczery, rozluźniający i jak najbardziej
naturalny śmiech — Dobre!
— Cieszę się, że się roześmiałaś, bo poczucie humoru to jedna
z trzech cech, które najbardziej cenię u kobiety.
Teraz powinna była zapytać: „A jakie są dwie pozostałe?”, na co
oczywiście miałem gotowe odpowiedzi w kilku wersjach, ale nie
zrobiła tego.
ANDY
Bajko Andrzej
na podstawie książki Sex, magia i uwodziciele” oraz za zgodą autora Piotra Pytona
Media o nas
TVN Warszawa - Kalibabka
Niedziela, 12 wrzesień 2010
TVP2 - Kawa czy Herbata
Niedziela, 12 wrzesień 2010
TVN24 - Lekcje Uwodzenia
Niedziela, 12 wrzesień 2010
Polsat - Niemoralne Kobiety
Niedziela, 12 wrzesień 2010
Slajd - Kobieta to nie puszka sardynek
Poniedziałek, 26 kwiecień 2010
TVN Warszawa - ABC Uwodzenia
Poniedziałek, 26 kwiecień 2010
Trener AU wydał nową książkę
Poniedziałek, 26 kwiecień 2010
Nowa książka Neil'a Strauss'a - Zasady Gry
Poniedziałek, 26 kwiecień 2010
Newsweek - Resocjalizacja mężczyzn
Poniedziałek, 26 kwiecień 2010
Playboy - Akademia Uwodzenia Sztuk Pięknych
Poniedziałek, 26 kwiecień 2010
Wprost - "Romans służbowy"
Poniedziałek, 26 kwiecień 2010
TV4 - Jazda Figurowa
Niedziela, 25 kwiecień 2010
TVN Uwaga
Niedziela, 25 kwiecień 2010
TVP 2 - Pytanie na Śniadanie
Niedziela, 25 kwiecień 2010
Superstacja
Niedziela, 25 kwiecień 2010