Marokański podryw w SPA.

Maroko było kolejnym krajem arabskim jakie postanowiłem poznać. Po Egipcie i Tunezji miałem pewne przekonania co może mnie tam spotkać. Jak zawsze okazało się, że moje oczekiwania zaskoczyły same siebie. Pierwszy tydzień to objazdówka z Ag

Maroko było kolejnym krajem arabskim jakie postanowiłem poznać. Po Egipcie i Tunezji miałem pewne przekonania co może mnie tam spotkać. Jak zawsze okazało się, że moje oczekiwania zaskoczyły same siebie.

Pierwszy tydzień to objazdówka z Agadiru do Agadiru, przez Rabat, Fes, Casablancę, Marakesz i kilka innych miejscowości. Drugi tydzień to pobyt w Agadirze w hotelu tuż przy atlantyckiej plaży, która oddalała się i przybliżała o 20 metrów w zależności od przypływu lub odpływu. Arabska kultura bardzo odmienna od europejskiej może czasami szokować.

Prorok Mahomet powiedział, że żadna kobieta muzułmańska nie może pozostać dziewicą w starszym wieku. W wielu krajach afrykańskich powszechne są gwałty, które podkreślają męskość. Kiltoridektomia okaleczającą kobiety to nadal popularny zabieg, pomimo wprowadzanych zakazów. Zakwefowane muzułmańskie kobiety, które z wyboru nie pokazują twarzy tworzą tajemniczość wokół siebie i co za tym idzie uwagę turystów próbujący im robić zdjęcia.

Widok chodzący chłopców za rękę czy całujących się przy powitaniu to normalne zachowania w tej kulturze.

Słynne powiedzenie, że bogaty Egipcjanin ma żonę, a biedny chłopca można rozpropagować na większość krajów muzułmańskich..

W okresie przejściowym zanim stać młodego araba na wkupienie się w łaski rodziny swojej wybranki większość z nich utrzymuje kontakty seksualne z mężczyznami.

Tunezja jest krajem często odwiedzanym przez homoseksualistów, którzy nie mają problemów z podrywaniem biednych młodych arabów.

Żona w kraju arabskim to spory wydatek. Mieszkanie i jego wyposażenie, pieniądze na utrzymanie i prezenty przed ślubem. W krajach muzułmańskich można mieć aż cztery żony, ale posiadanie jednej dla większości jest nieosiągalne.

Nic dziwnego, że Europejki są dla arabów wybawieniem z kosztownych wydatków. Jak urodzi się dziecko, to w przypadku rozwodu wszystko zostaje przy kobiecie.

Ramadan, czyli post to kolejna ciekawostka. Od wschodu do zachodu słońca nie wolno im pić, ani jeść oraz uprawiać seksu. Nerwowość da się wyczuć na ulicy, wzrost ilości wypadków i sprzeczek. Wyobraź sobie co się dzieje od zachodu do wschodu słońca. Obżarstwo i wzmożony ruch karetek to tylko niektóre objawy nocnego baraszkowania po lodówce. W okresie postu również godziny pracy są zmienione i wcześniej wracają do domów. Najciekawsze jednak dla mnie był widok arabów, którzy w okresie opisywanego Ramadanu nagle interesują się sportem. Plaże od godziny 17 do 19-tej wypełniały się ludźmi grającymi w piłkę, biegającymi lub po prostu wykonującym ćwiczenia. W Europie przydałaby się tak forma postu, zwłaszcza, że nie widać tam grubasków co u nas zaczyna być plagą.

Maroko jednak różni się od innych zwiedzanych przeze mnie krajów, a szczególnie Casablanca, w której widać silny wpływ francuskiego protektoratu. Tam też wielu sławnych i znanych ludzi kupuje sobie wille. Polecam Ricks Cafe, w którym puszczany jest film Casablanca, a salsa kubańska dźwięcznie brzmi w uchu, kiedy siedzisz w tej niesamowitej restauracji. Polecam ostatnie piętro J. Co ciekawe ten słynny film „Ostatnia noc w Casablance" nie był wcale nagrywany w Casablance.

A co z urokiem miejscowych dziewcząt, bo chyba miałem ci opisać moją przygodę więc wracajmy do tematu. W pierwszych dniach byłem zauroczony wyglądem niektórych tubylek, ale i bardziej na północ przemieszczałem się autokarem z moją nowo poznana ekipą tym urok spadał i nie mogłem doczekać się powrotu do Agadiru na tygodniowy pobyt. Kiedy tam wróciłem to uświadomiłem sobie, że to nie była kwestia regionu, a raczej opatrzenia się na dziewczęta marokańskie. Inny wygląd, inna skóra i zachowanie, a to wszystko powoduje, ze na początku ta egzotyka wydaje się na wyjątkowa.

Jedną z atrakcji mojego hotelu był salon SPA i Hamam, w którym za pomocą magicznego działania mazi z oliwek można pozbyć się połowy skóry i oczyścić się porządnie. „W łaźni świat między orientem a okcydentem leży całkiem blisko. Towarzyszący kąpieli parowej ceremoniał masażu Hamam szybko sprawi - przy pomocy peelingu i w końcu naoliwienia całego ciała, że poczujesz się jak w baśni z 1001 nocy" - zachęcają rekalmy.

Postanowiliśmy z moją partnerką podroży wybrać się i sprawdzić, czy rzeczywiście warto wydać tam kasę. Przywitały nas trzy uśmiechnięte dziewczęta, w tym jedna czarna jak czekoladka. Standardowo przebieralnia, prysznic i wylądowaliśmy w pachnących białych szlafrokach. Ciężkie drewniane drzwi otworzyły się i pojawiła się w nich czarnoskóra piękność, która zaprosiła nas do środka i kazała położyć się na kamiennych lóżkach. Po jakimś czasie przyszła i najpierw jak kultura wymaga zajęła się mną oblewając mnie gorąca wodą rozgrzewając ciało. Potem maź z oliwek arganiowych i szorowania, co nie spodobało się mojej świeżo przypieczonej skórze na nogach, ale byłem dzielny jak lew i nie ryczałem.

Nie wiem dlaczego, ale wygoniła mnie z hamamu i zajęła się Agatą. Nie bardzo mi się to spodobało, bo chętnie popatrzyłbym na kontrast ich ciał.

Potem mała przerwa w lapidarium i przyszły dwie młode marokanki zabierając nas na masaż. Wprowadziły nas do pokoju, w którym panował półmrok. Na środku stały dwa łóżka do masażu, a jedna ściana była wyłożona lustrem. Pomogły nam zdjąć szlafroki i zakryty tylko ręcznikiem położyłem się na łóżku. W pokoju zrobiło się bardzo ciemno, muzyka relaksacyjna dochodziła cicho z głośników i nic nie zapowiadało późniejszych zdarzeń. Moja dziewczyna zaczęła kombinować coś z ręcznikiem zakrywającym moje przyrodzenie i poczułem, że śmiało nie zakryła wszystkiego i jednocześnie obie masażystki bardzo cicho prawie niesłyszalnie śmiały się i rozmawiały ze sobą szeptem po arabsku. Moja intuicja podpowiedziała mi, że coś kombinują i nie przypadkowo mnie odkryła. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to taka, że będzie chciała mnie podniecić. Zaczęła masaż od stóp przesuwając się coraz wyżej i wyżej...

W powietrzu unosił się specyficzny zapach oliwki z drzewa arganiowego, która jest uważana za doskonały specyfik odmładzający skórę.

Młode dłonie arabki przesuwały się rytmicznie masując kolejne mięśnie moich nóg i kiedy kończyła masować uda nagle jej sprawne palce przesuwały się jeszcze wyżej muskając delikatnie moją mosznę. Pomyślałem wtedy, że moja intuicja chyba miała rację. Sytuacja powtórzyła się na drugiej nodze, a kiedy skończyła podniosła szybko ręcznik dosyć wysoko odwracając go na drugą stronę pokazując swojej koleżance co zaobserwowałem w lustrze udając że mam zamknięte oczy. Przyszła kolej na masaż moich dłoni i tutaj kolejna ciekawa sytuacja, bo każdy palec masowany oddzielnie jednocześnie przesuwał się delikatnie po jej bluzce w miejscu, w którym stykała się z jej piersią. Zacząłem żałować, że nie byłem sam na tym masażu, bo mogłoby się ciekawie zakończyć i pokazałbym jej masaż rodem z tantry seksualnej.

Kiedy odwróciłem głowę to na drugim łóżku widoki niczego sobie, akurat masowane piersi przez drugą arabkę. O nie - pomyślałem. Nie dam się, gdyż chyba obie się uparły na mnie. Zastanawiało mnie ilu facetów już w taki sposób załatwiły, a może załatwiały sobie klientów. Tego nie wiem i dlatego postanowiłem chociaż nauczyć się języka francuskiego, który tam jest prawie urzędowym językiem.

Masaż trwał i kiedy stanęła za mną od strony głowy otworzyłem oczy obserwując jej kolejne ruchy. Uśmiechnęła się szczerze i zaśmiała do koleżanki. Kiedy masowała mnie od góry i przesuwała sprawne dłonie w stronę podbrzusza jej piersi nagle zakryły moją twarz co potwierdziło moją intuicję po raz trzeci. Zakryte oczy całkiem fajnymi piersiami i ręce masujące okolica podbrzusza. Miała szczęście że nie byłem tam sam, bo już miał ochotę ją sprawdzić i złapać za pupę. Ciekawe co by zrobiła.

Na koniec masaż twarzy , a potem bawiła się długo i namiętnie moimi włosami.

Kiedy wychodziliśmy ze SPA Agata zapytała mnie, czy nie miałem wrażenia że one się z nas śmiały. Odpowiedziałem jej że tak i opowiedziałem jej co się działo. To był błąd, bo już więcej nie pozwoliła mi odwiedzić SPA.